Szpilka ostro o ”Diablo”: Teraz szczeka, wcześniej był tak cichutko
Szanse na polubowne zażegnanie konfliktu między byłym pięściarskim mistrzem świata federacji WBC, Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO), a Arturem Szpilką (20-1, 15 KO) wydają się oddalać z każdą kolejną publiczną wypowiedzią.

W jednym z ostatnich wywiadów dotyczących następnej odsłony gali Polsat Boxing Night, „Diablo” stwierdził, że sen „Szpili” o sukcesach w wadze ciężkiej może wkrótce „szybko runąć”. Oczywiście – za jego sprawą.
Na odpowiedź Artura nie trzeba było długo czekać. Zdaje się, że 26-letni pogromca Tomasza „Górala” Adamka ma na celowniku kolejnego polskiego ex-mistrza.
„Z tego co widzę, to Diablo śni cały czas. A ja robię swoje. Teraz szczeka, a jak się ostatnim razem widzieliśmy, to był tak cichutko. No sorki, później szczekał, ale za szybą.” – skomentował pięściarz na Facebooku.
Wszystko wskazuje więc na to, że bójka zawodników (do której doszło podczas jednego z treningów, a która poskutkowała następnie serią niewybrednych komentarzy z obu stron) – może wkrótce przenieść się i na zawodowy ring.




















