The Ultimate Fighter (TUF) 9: Odcinki 5,6,7 – recenzja
Odcinek 5
Zaczyna się od przypomnienia nam wygranej Osipczaka, przez ładny nokaut, dalej widzimy spory drużyny amerykańskiej która jest tu tylko po to aby wygrywać lecz coś im nie idzie, jak wiemy po wygranej Osipczaka brytole mogą decydować o tym kto się z kim zmierzy więc wybierają że walczyć ze sobą będą Andre Winner i Santino DeFranco. Co ciekawe Winnerowi podczas sesji treningowej udaje się obalić Bispinga którego tłumaczeniem jest to że jego trenerzy tak dobrze wyszkolili Winnera.
Co do samej walki była to krótka piłka ze strony Winnera, parę skutecznych wymian w stójce po czym Winner obala a DeFranco zapina gardę z której próbuje omplata, która okazuję się nieskuteczna po czym Winner rewanżuję mu się potężnymi uderzeniami i walkę przerywa sędzia.
Trudno nie zauważyć jak różne podejście mają trenerzy do swoich drużyn, podczas gdy Hendo wygłasza monotonne mowy które nic nie dają, Bisping znakomicie się bawi ze swoją drużyna i spędza z nimi sporo czasu, które podejście jest lepsze dowiemy się na koniec sezonu. W tym odcinku jesteśmy świadkami dwóch walk, zawodników do drugiej walki wybierał Hendo i zdecydował on że zmierzą się ze sobą Damarques Johnson i Dean Amasinger. Oczywiście zwrócono uwagę Amasingerowi żeby uważał na trójkąt rękami który lubi wykorzystywać Johnson lecz na za wiele to nie pomogło.
Sama walka była krótka po wymianie paru ciosów walka przenosi się do parteru gdzie Johnson próbuje kimury ale Amasinger uwalnia się ale niestety od razu daję się złapać w duszenie trójkątne, które kończy walkę.
Dziwna jest tylko nieobecność Bispinga podczas walki, co wykorzystują amerykanie mówiąc że nie pojawił się bo wiedział że jego zawodnik przegra i w sumie to wszystko co było do zobaczenia w tym odcinku.
Odcinek 6
Oczywiście od początku trwa dyskusja gdzie to podziewał się Bisping podczas walki swojego podopiecznego, pojawia się on dopiero na wyborze zawodników do walki i decyduję że zmierza się ze sobą Martin Stapleton i Cameron Dollar, przy czym Team U.K twierdzi że będzie to dość łatwe zwycięstwo dla ich drużyny. Co ciekawe wyjaśnieniem Bispinga jego nieobecności jest to że zaspał ciekawe nie ma co.
Co do samej walki Dollar sprawił wszystkim nie mała niespodziankę, pokonując Stapletona poprzez duszenie za pleców, Bisping szczerze mówiąc był zszokowany. Po czym Hedno ogłosił kolejną parę zawodników którzy się ze sobą zmierzą Frank Lester i James Wilks, amerykanie nie wierzą że Wilks może wygrać co udowadnia Damarques Johnson który stwierdza że zapłaci 100$ za każdy wybity ząb u Wilksa. Co ciekawe po walce okazuję się że to Wilks wybił Lesterowi 4 zęby.
Sama walka dla mnie była ciekawa, zwłaszcza w czasie przerwy miedzy rundami kiedy to Bisping się zdenerwował na sędziego który nie przerwał ani walki w momencie kiedy Lester nie wyszedł z narożnika na dźwięk gongu, bo jak się okazało nie mógł założyć ochraniacza na szczękę gdyż tkwiły w nim jego wybite żeby. Lecz lekarz puścił walkę dalej, co wykorzystał Wilks obalając Lestera zdobywa pozycję boczną z której przechodzi do dosiadu a stąd założył dźwignie na łokieć. Trzeba powiedzieć że fajna walka.
Odcinek 7
W tym odcinku dowiadujemy się iż jeden z zawodników a mianowicie Richie Whitson obchodzi urodziny przez co dostaje od trenerów teamu USA tort urodzinowy jak słodko. Na przyjęciu urodzinowym Dollar się załamuję twierdzi nawet ze chce walczyć aby mógł wrócić do domu, życiową szansę która mu się trafiła chce chyba pogrzebać dziwny koleś. Również w tym odcinku Dana zapewnił rozrywkę trenerom każąc i rywalizować grając w tenisa.
Oczywiście obaj trenerzy świetnie sobie radzili prawie jak Agasi, tylko prawie robi wielką różnicę. Okazało się że w tenisa lepszy jest Hedno który wygrał 10 tyś $ dla siebie i 1,500 $ dla drużyny. W tym odcinku zmierzyli się ze sobą Ross Pearson i Richie Whitson, ale na nieszczęście Richiego dostał on jakiejś infekcji przez co nie mógł trenować do tej walki za bardzo.
Sama walka była elegancka, obaj zawodnicy bardzo dobrze prezentowali się w stójce choć minimalnie lepiej wyglądał Pearson. Whitson nie potrafił znaleźć recepty na świetne obalenia Pearsona, który je wykorzystał obalając przeciwnika i spokojnie zakładając mu dźwignię na rękę.
W tym momencie należy zwrócić uwagę na wynik walk pomiędzy drużynami który wynosi 4-2 dla Teamu U.K czyżby zapowiadała się sensacja która ma być ich wygrana.
autor: Misq




















