Tim Kennedy smutny z powodu śmierci Osamy Bin Ladena!
„Będę się trochę smucił, że Osama Bin Laden nie żyje. Fantazjowałem o zabiciu go prawie jak zombie …Będę musiał znaleźć zastępstwo” – powiedział Kennedy, który jako były żołnierz Zielonych Beretów z Fort Bragg był szkolony do zabijania w imię ideałów wolnego świata a obecnie po szczytnej służbie dorabia sobie walkami na gołe pięści i stopy w octagonie. Tu nie idzie mu źle, bo z reguły pokonuje przeciwników, ale Brazylijczyk Jacare Souza nie dał się zabić ani pokonać w octagonie i nadal jest mistrzem wagi średniej. No ale wiadomo, Brazylijczyk nie jest terrorystą (poza octagonem) i być może ten fakt zadecydował o przegranej Tima. Póki co czeka on na nazwisko nowej ofiary, która będzie być może kolejną po Melvinie Manhoefie w tym roku. Jego walka przewidziana jest na czerwiec.



















