UFC 119: Evan Dunham vs. Sean Sherk!
Po zaskakującym zwycięstwie nad Tysonem Griffinem na UFC 115, pochodzący z rolniczego Oregonu zawodnik znacznie zyskał na wartości. Wcześniej uporał się z uczestnikiem i zwycięzcą programu The Ultimate Fighter 8 Efrainem Escudero serwując mu pierwszą porażkę w karierze i zarabiając bonus w wysokości $30,000 za „Submission of the Night.” Dunham reprezentuje obecnie Xtreme Couture i w tym wypadku można być spokojnym o rozwój jego talentu.

Sherk to jeden z najbardziej doświadczonych zawodników w UFC, w którym z przerwami jest od 2002 roku. I choć zatrzymali go tacy zawodnicy jak GSP, BJ Penn czy w ostatniej walce aktualny mistrz Frankie Edgar – to ma on swoją wartość. Ma też najlepsze lata za sobą, bo 37 lat w wadze lekkiej gdzie ważnym elementem jest szybkość to nie jest wiek premiujący go do zrobienia kariery. Sherk zwany „Muscle Shark”, swoją budowę „kieszonkowego Herculesa” budował chyba nie tylko na odżywkach i zaliczył aferę dopingową po walce z Hermesem Francą na UFC 73 a bez wspomagania lub jego wcześniejszego odstawienia nie idzie mu już tak dobrze. Tym niemniej dla idących w kierunku walk mistrzowskich zawodników jak Dunham będzie dobrym i trudnym testem z uwagi na duże doświadczenie i agresywny styl walki.



















