UFC 121: Court McGee powraca!
Rewelacyjnie spisujący się McGee pokonał Krisa McCray w finale gali TUF 11 Finale, która odbyła się w czerwcu tego roku w Las Vegas. Pochodzący z miejscowości Ogden w stanie Utah zawodnik doznał jednak porażki w eliminacjach programu z Nickiem Ring na początku swojej drogi, jednak wykorzystał drugą szansę na wskutek kontuzji i kolejno udowadniał swoją wyższość nad Jamesem Hammortree, Bradem Tavaresem i wspomnianym Krisem McCrayem.
W karierze poza UFC jedynej porażki doznał z rąk samego Jeremy Horna, który ma ponad 100 walk za sobą i to nie może dziwić w przypadku 25 letniego zawodnika (obecnie). McGee trenuje w tym samym gymie co nasz Tomasz Drwal w San Diego. Występ na tak renomowanej gali jak wspomniana UFC 121, będzie wielką nobilitacją dla tego zawodnika, bowiem impreza będzie obserwowana na całym świecie ze względu na walkę o pas mistrza wagi ciężkiej UFC pomiędzy Brockiem Lesnarem a Cainem Velasquezem.



















