UFC 123: BJ Penn vs. Matt Hughes 3?
Byli mistrzowie UFC wstępnie zgodzili się na pojedynek, Hughes na oficjalnej stronie internetowej podał, iż on i prezydent UFC Dana White omawiali walkę w karcie, choć nie wspomniał o przeciwniku. Również słynny Hawajczyk po drugiej przegranej z Frankie Edgarem na swojej stronie oświadczył, iż rozmawiał z Daną White i ma wrócić do octagonu w listopadzie o czym już pisaliśmy. CagePotato.com jako pierwszy poinformował o takiej możliwości starcia w poniedziałek wieczorem.
Hughes i Penn pierwszy raz walczyli na UFC 46 w styczniu 2004 roku. W tej walce, Penn udusił za pleców tzw. mata leo Hughesa, aby zdobyć tytuł wagi półśredniej UFC. Po tej walce Hawajczyk opuścił UFC z powodu konfliktu z organizacją i wrócił do niej prawie 2 lata później na walkę z GSP. Hughes bronił pasa aż pięć razy z rzędu przed jego utratą. Fighterzy spotkali się ponownie na UFC 63. Wtedy Matt, znowu został mistrzem, gdy w trzeciej rundzie przez TKO pokonał Penna broniącego tytułu i zrewanżował mu się za wcześniejszą porażkę. Hughes, który został wpisany do UFC Hall of Fame w maju, wygrał trzy walki, w tym nagrodzoną wyróżnieniem Submission of the Night za zwycięstwo nad Ricardo Almeidą na UFC 117.
Jego 18 zwycięstw w UFC to rekord. Miał tytuł wagi półśredniej UFC i bronił pasa w sumie siedem razy.
Po wygranej nad Almeidą, Hughes powiedział na UFC 117 po walce na konferencji prasowej, że zamierza odpocząć jesienią i zimą spędzać czas w swoim gospodarstwie na wsi Hillsboro w stanie Illinois. Urok walki z Pennem i dokończenie ich trylogii pojedynków może być jednak wystarczającym powodem, by zmienić te plany.
Penn nadal jest uważany przez wielu za najbardziej dominującego zawodnika wagi lekkiej w historii UFC. Edgar odebrał tytuł Penna na UFC 112 w kwietniu po jednomyślnej decyzji ale werdykt ten był kontrowersyjny zdaniem wielu i samego zawodnika. W rewanżu na UFC 118 Penn został zdominowany przegrywając 50-45 we wszystkich trzech kartach wyników co było przytłaczającym zwycięstwem.
Penn zdobył tytuł wagi lekkiej UFC na gali UFC 80 i bronił go trzy razy, zanim go stracił na rzecz Edgara. BJ rozpoczął swoją karierę jako tzw. lekki, a następnie przeniósł się do wagi półśredniej. Walczył w kategorii średniej na K-1 Heros przed powrotem do półśredniej w UFC. Wrócił do kategorii lekkiej na walkę z Jensem Pulverem w czerwcu 2007 r. i odtąd walczył w tej wadze, z wyjątkiem dwóch starć z Georges St-Pierre w wadze półśredniej obydwa pojedynki przegrywając.
„Prodiggy” w ostatniej walce nie wyglądał dobrze i druga przegrana z Edgarem nie była już przypadkiem czy sędziowską pomyłką zaś Hughes ma trzy wygrane z rzędu nad Ricardo Almeida, Renzo Gracie i Mattem Serra. Zatem szykuje się bardzo ciekawe stracie na UFC 123. Zuffa na razie jeszcze nie potwierdza tych informacji gdyż do gali zostało sporo czasu a wczesniej ujrzymy jeszcze kilka ciekawych eventów organizacji. UFC 123 ma być wielkim wydarzeniem po mniej istotnych UFC 122 „Belfort vs. Okami” w Niemczech oraz finałem The Ultimate Fighter 12 w Los Angeles. Wiarygodne źródła już podają, że na chwile obecną prawdopodobnie ujrzymy takie walki poza walką wieczoru Machida vs. Rampage:
Matt Hughes vs. BJ Penn
Karo Parisyan vs. Dennis Hallman
Matt Brown vs. Rory MacDonald
Tim Boetsch vs. Phil Davis
Gabe Ruediger vs. Paul Kelly
Joe Lauzon vs. George Sotiropoulos
Tyson Griffin vs. Nik Lentz
Darren Elkins vs. Edson Barboza
Gerald Harris vs. Maiquel Falcão
autor: Przemek Dobiała




















