UFC 131: Kenny Florian o walce z Nunesem i pasie mistrza!
Sam Kenny Florian jest zainteresowany ewentualnym pojedynkiem o pas chociaż w wadze lekkiej gdy próbował go zdobyć, dostał sromotny łomot z rąk BJ Penna, który nauczył go pokory. „KenFlo” jednak ma ambicje i liczy że w piórkowej wadze w końcu uda mu się tego dokonać: „Chcę walki o pas. Myślę, że Jose Aldo to jeden z najlepszych zawodników bez podziału na kategorie wagowe i bardzo go szanuję. Jestem jego wielkim fanem, ale myślę, że marzeniem każdego fightera jest, lub powinno być, zostanie mistrzem i sprawdzanie się w walkach z najlepszymi. On jest jednym z najlepszych i właśnie tego chcę„.

O zbijaniu wagi do nowej kategorii wagowej mówi z kolei: „Szczerze, to całe zamieszanie ze zbijaniem wagi to był prawdziwy test dyscypliny. Myślę, że to przeniosło mnie na wyższy poziom psychiczny i pokazało mi, na ile mnie stać. Po tym doświadczeniu wszystko wydaje mi się łatwe. Podczas pojedynku czułem się świetnie. Właściwie, to z biegiem czasu czułem się coraz silniejszy. Walka była ciężka. Ten mały facet jest piekielnie szybki. W pierwszej rundzie miałem nieco spóźniony czas reakcji, ale z czasem go odzyskałem. Czułem, że on się męczy i denerwuje, a ja ciągle go naciskałem. Mimo morderczego zbijania wagi, mój obóz treningowy był świetny„.



















