UFC 155: Junior Dos Santos vs Cain Velasquez 2!
Brazylijski zawodnik i aktualny mistrz UFC w wadze ciężkiej Junior Dos Santos (15-1 MMA, 9-0 UFC) ponownie zmierzy się z amerykańskim zapaśnikiem Cainem Velasquezem (10-1 MMA, 8-1 UFC). Obaj spotkali się już na pierwszej gali UFC on FOX, na której to Velasquez dość niespodziewanie został pozbawiony tytułu w niewiele ponad minutę. Według słów Dany White obaj najprawdopodobniej zmierzą się na ostatniej gali UFC zaplanowanej na 29 grudnia w Las Vegas. Prawdopodobnie będzie to UFC 155.

Prezes organizacji UFC potwierdził, że wbrew wcześniejszym przypuszczeniom Alistair Overeem nie dostanie w pierwszej kolejności title shota w wadze ciężkiej. Choć muskularny Holender odgrażał się obecnemu mistrzowi, że znokautuje go w pierwszej rundzie i Brazylijczyk najnormalniej w świecie boi się walki z tak utytułowanym zawodnikiem, to jego taktyka zawiodła. Poza tym Holender po kolejnych medialnych atakach w celu wymuszenia licencji w Komisji Stanowej, nie ma szans, aby pojawić się w oktagonie w 2012 roku. UFC nie chce najwyraźniej iść na konflikt z najprzyjaźniejszą wobec niej ze wszystkich w USA, Komisją Stanową Atletyki (NSAC).
Doczekamy się zatem rewanżu, który jako jeden z nielicznych ma sens. Zdaniem wielu specjalistów Velasquez po kontuzji i wielomiesięcznej przerwie, źle wszedł w pojedynek i to spowodowało, że posiadaczem pasa stał się „Cigano”. To raczej dość bezsensowne twierdzenie, ale Cain ma potężne amerykańskie lobby za sobą i ono chce dać mu kolejną szansę. Demolka silnego Antonio Silvy pokazała, że są ku temu podstawy. Velasquez staje przed szansą pokazania, że walka stoczona 12 listopada 2011 roku była tylko przypadkiem przy pracy.



















