UFC Fight Night 37: Alexander Gustafsson pokonał Jimiego Manuwę! Wyniki!
W londyńskiej O2 Arena w dniu 8 marca 2014 roku miała miejsce gala UFC z tytułowym starciem wieczoru między Alexandrem Gustafssonem i Jimi’m Manuwą.

To miało być duże wyzwanie dla Gustafssona, gdyż Manuwa był jak do tej pory niepokonany. Szwed jednak nic sobie z tego nie robił i od początku robił swoje. Już w pierwszej rundzie był całkiem blisko wyciągnięcia kimury. W drugiej Anglik miał swoją szansę, lecz jej nie wykorzystał, na co chwilę później bezwzględnie odpowiedział Gustafsson. Uczynił to najpierw wyprowadzając świetną akcję kolanem, następnie obijał rywala podbródkowymi i dobił go już na ziemi, doprowadzając do pierwszej porażki w karierze Manuwy. Takimi występami ‘’The Mauler’’ udowadnia swoją wartością. Już po wszystkim wyzwał do pojedynku mistrza wagi półciężkiej Jona Jonesa, z którym już wcześniej mierzył się o pas, bez powodzenia. Prawdopodobnie możemy już szykować się na rewanż.
W pojedynku wagi lekkiej między dwoma Amerykaninami górą był Michael Johnson. O ile w pierwszej rundzie lepiej radził sobie Melvin Guillard, o tyle w kolejnych większy wydźwięk miały akcje młodszego z zawodników, który był bliski skończenia walki przed czasem.
Kontrowersje wywołała sytuacja z trzeciej rundy, gdy sędzia nie zauważył, iż Guillard został trafiony palcem w oko i mimo wyraźnej sygnalizacji ze strony „The Young Assassina” nie dostał chwili przerwy.
Porywające widowisko dali fighterzy wagi piórkowej. Udany debiut w tej kategorii zanotował Brad Pickett. Nie miał jednak łatwo, gdyż Neil Serry postawił mu twarde warunki, przede wszystkim w stójce, gdzie obaj co rusz zaliczali mocne wymiany. Zwycięstwo „One Punch” zapewnił sobie udanymi sprowadzeniami do parteru w każdej z rund i dobrą pracą zarówno ciosami z góry jak i poszukiwaniem okazji na poddanie. Przybysz z Irlandii zostawił w oktagonie dużo serca, ale to Pickett, ku uciesze londyńskiej publiczności na koniec mógł podnieść ręce w geście triumfu.
Pokaz parterowej kontroli zafundował Gunnar Nelson. Póki walka toczyła się w stójce, Omari Akhmedov miał coś do powiedzenia. W momencie zmiany płaszczyzny inicjatywę całkowicie przejął wywodzący się z BJJ Islandczyk, walcząc głównie z dosiadu. Mocną bronią Nelsona były łokcie, którymi rozbijał defensywę Dagestańczyka. W końcu, po napoczęciu rywala postanowił pójść po poddanie i dokonał tego, zakładając gilotynę. Oglądanie fightera z Reykjaviku w parterze to duża przyjemność.
W undercardzie po całkiem dobrej stójkowej konfrontacji Luke Barnatt skończył Matsa Nilssona dzięki akcji, rozpoczętej Superman punchem i poprawionej wysokim kopnięciem, które popchnęło za sobą dalsze natarcie zawodnika gospodarzy. Nieudanie zaś wypadło pożegnanie z MMA w wykonaniu Cyrille’a Diabate, gdyż poddał go Ilir Latifi.
Wśród obecnych na gali gości pojawił się m.in. David Haye. Nagrodę za najlepsze występy w pełni zasłużenie otrzymali ludzie z północy Europy: Gustafsson i Nelson. Main event otrzymał zaś miano najlepszej walki.
Komplet wyników:
Walki eliminacyjne
57 kg: Louis Gaudinot (USA) pokonał Phila Harrisa (Wielka Brytania) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (1:13 min)
77 kg: Igor Araujo (Brazylia) pokonał Danny’ego Mitchella (Wielka Brytania) przez decyzję (30-27, 30-27, 30-27)
84 kg: Claudio Henrique da Silva (Brazylia) pokonał Brada Scotta (Wielka Brytania) przez decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
84 kg: Luke Barnatt (Wielka Brytania) pokonał Matsa Nilssona (Szwecja) przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:24 min)
93 kg: Ilir Latifi (Szwecja) pokonał Cyrille’a Diabate (Francja) przez poddanie (neck crank) w 1 rundzie (3:02 min)
Główna karta
77 kg: Gunnar Nelson (Islandia) pokonał Omari Akhmedova (Rosja) przez poddanie (duszenie gilotynowe) w 1 rundzie (4:36 min)
57 kg: Brad Pickett (Wielka Brytania) pokonał Neila Serry (Irlandia) przez decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
70 kg: Michael Johnson (USA) pokonał Melvina Guillarda (USA) przez decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
Walka wieczoru
93 kg: Alexander Gustafsson (Szwecja) pokonał Jimi’ego Manuwę (Wielka Brytania) przez TKO (ciosy) w 2 rundzie (1:18 min)



















