Cain Velasquez i Junior Dos Santos – wywiady po UFC 166
Cain Velasquez i Junior Dos Santos ostatecznie zakończyli wielką rywalizację w wadze ciężkiej. Mistrzem UFC i zwycięzcą tej rywalizacji został Amerykanin o meksykańskich korzeniach pokonując rywala przez TKO w piątej rundzie, a poniżej zamieszczamy wywiady z bohaterami UFC 166.
„Junior zaczął walkę lepiej, bo ja chciałem go znokautować już pierwszym ciosem, ale to wyglądało tak, jakby on nade mną miał przewagę. Tak więc musiałem ochłonąć i zmienić taktykę i postanowiłem go przewrócić. Próbowałem zająć dosiad, ale bardzo trudno było mi go trafić. Podobnie jak w ostatniej walce bardzo trudno było sprowadzić go do parteru. W porównaniu do ostatniej walki musiałem poprawić boks, bo on lepiej uderzał w naszym ostatnim pojedynku. Poprawiłem oczywiście swoją stójkę, ale on również nie próżnował.”
Tak oto swój występ podsumował mistrz UFC w wadze ciężkiej, Cain Velasquez. Zawodnik AKA udowodnił jednak, że pokładane w nim nadzieje nie były bezpodstawne, i o ile jest w pełni sił, to nie widać dla niego rywala w szeregach UFC.
Pokonany Junior Dos Santos przyjął porażkę z godnością i pokazał, jak powinien przegrywać prawdziwy zawodnik MMA. Jak głosi słynne powiedzenie: wygrywaj bez pychy, przegrywaj bez urazy i tak było również w tym przypadku:
„Czułem się naprawdę doskonale podchodząc do tej walki. On jest bardzo dobrym zawodnikiem. Co jeszcze mogę powiedzieć? On po prostu mnie pobił. Teraz wrócę do domu, będę trenował jeszcze ciężej i zawalczę z nim jeszcze raz.”
Jednak jak na razie kolejna walka z Velasquezem jest tylko życzeniem Juniora Dos Santosa. Prezes UFC, Dana White powiedział, że w następnej walce zawodnik AKA zmierzy się z Fabricio Werdumem.




















