Lyoto Machida: wygrałem wszystkie rundy!
Były mistrz UFC w wadze półćieżkiej, Lyoto Machida (19-3) po raz trzeci w karierze znajdzie się w roli pretendenta do pasa mistrza UFC. Podczas UFC 157 Brazylijczyk pokonał niejednogłośną decyzją sędziów weterana, Dana Hendersona ((29-9). W wywiadzie po walce Machida opowiada o taktyce na ten pojedynek i gwizdach fanów po walce.

Joe Rogan: Dan Henderson jest niezwykle trudnym rywalem. Z jaką taktyką wyszedłeś do tej walki?
Lyoto Machida: To bardzo twardy zawodnik. Dla mnie to był bardzo dobry rywal, mam do niego ogromny szacunek. Moją strategią na tą walkę było utrzymywanie jej w stójce i myślę, że udało się ją zrealizować.
JR: Byłeś zaskoczony tym, że sędziowie zdecydowali niejednigłośnie?
LM: Byłem bardzo zaskoczony tym faktem, sądziłem że wygrałem trzy rundy. On mnie nie obalił, ponadto byłem aktywniejszy w parterze. Uważam, że byłem stroną dominującą zarówno w pierwszej, w drugiej jak i w trzeciej rundzie.
JR: Tłum buczy po walce. To jakoś Ci przeszkadza po takiej walce?
LM: Nie, ale chciałbym tylko powiedzieć przepraszam, jeśli walka nie była ciekawa dla was [fanów]. Dziękuję za przyjście tutaj i do zobaczenia następnym razem.




















