Michał Dykowski o przygotowaniach do gali DSF Kickboxing Challenge we Włocławku! Wywiad!
Przed utalentowanym, 24-letnim kickbokserem, Michałem Dykowskim z włocławskiego klubu Freestyler, staje najważniejsze zadanie, jakim jest występ w dniu 12-go czerwca 2015r. Bynajmniej nie chodzi tu o osobę rywala jakim jest Sebastian Adamski z Katowic. Po prostu Dykowski po raz pierwszy wystąpi na tak wielkiej i renomowanej gali jaką jest DSF Kickboxing Challenge: Polska vs Łotwa w Hali Mistrzów we Włocławku.

Właśnie występ przed własną publicznością jest wyjątkowo stresujący dla wielu zawodników i Dykowski nie jest tu wyjątkiem. Trener Jacek Stelmach wierzy jednak w swojego zawodnika, a On sam zechciał nam powiedzieć kilka zdań na temat swojego debiutu na DSF Kickboxing Challenge.
Witaj Michał, powiedz to pierwszy Twój występ na tak poważnej gali?
Witam wszystkich kibiców i czytelników. Tak to pierwsza taka poważna gala i chciałbym dobrze zaprezentować kibicom siebie i swój klub oraz pokazać dobre przygotowanie do walki.
Kto był głównie odpowiedzialny za Twoje przygotowania?
Oczywiście mój trener, Jacek Stelmach, ale trenowałem też pod okiem trenera Marcina Różalskiego.
Skoro wspomniałeś o Marcinie Różalskim to może zajmujesz się też MMA?
Nie, nie (śmiech) z Marcinem robię tylko Kickboxing. Na razie nie zajmuję się MMA i koncentruję się tylko na najbliższym pojedynku.
Powiedz, czego oczekujesz po swoim występie? To chyba nie będzie łatwe, pokazać się przed własną publicznością?
No na pewno nie będzie to łatwe. To jest wyzwanie dla mnie. Na pewno będzie wielu znajomych i chcę pokazać się im z jak najlepszej strony, a to dodatkowo mnie motywuje.
To chyba wielkie wydarzenie Sportów Walki dla Włocławka? Co o tym myślisz?
To prawda. Bywały tu gale MMA, ale ludzie narzekali na MMA, a ja chcę udowodnić, że Kickboxing jest ciekawszą formułą walki i pokażę to z jak najlepszej strony.
Jakiego Cię zobaczymy na gali? Agresywnego, dynamicznego, spokojnego czy wyważonego?
Wiadomo, dynamika to podstawa, ale nie ma się co podpalać. Zależy mi na zwycięstwie i do tego będę dążył. Korzystając z okazji – chcę podziękować za zaproszenie na tą galę organizatorom, swoim trenerom, sparingpartnerom, koledze który mi pomaga, dziewczynie i rodzinie. Kibiców zapraszam na galę i obiecuję nie zawieść.
Michał, dziękujemy za wywiad i życzymy Ci dobrego pojedynku oraz zwycięstwa.




















