Vitor Belfort po znokautowaniu Dana Hendersona – wywiad!
Vitor Belfort (24-10) przejdzie do historii jako pierwszy, który znokautował Dana Hendersona (29-11), ta sztuka udała mu się w walce wieczoru UFN 32 w brazylijskiej Goianie. Zapraszamy do przeczytania wywiadu po walce z niezbyt wiedzącym o co jest pytany Brazylijczykiem.
Jon Anik: Jesteś pierwszym, który znokautował Hendersona. Jak smakuje to zwycięstwo?
Vitor Belfort: Po pierwsze chciałbym powiedzieć coś publiczności. Gdy wszyscy dookoła mówią, że nie dasz rady czegoś zrobić, to trzeba wierzyć w siebie, wierzyć w Boga i na pewno się to uda. Bóg ma tylko jedno miejsce w naszym życiu i musi być na pierwszym miejscu.
JA: Jak bardzo byłeś pewny swojej stójki i tego, że jako pierwszy człowiek w historii zdołasz znokautować Hendersona?
VB: Byliśmy bardzo skoncentrowani na obozie przygotowawczym do walki razem z całym teamem Blackzilians. Szczególne podziękowania dla mojej żony Joanny, trójce moich dzieci i wszystkim, którzy mi pomagali. Dziękuję również zgromadzonej w hali publiczności.
JA: Co teraz czeka Ciebie w UFC?
VB: Najpierw muszę przekazać fanom wiadomość, którą wczoraj dostałem w mailu od żony. Lekarz nie może powiedzieć, że czegoś nie wie, matka nie może przestać opiekować się swoimi dziećmi, więc nie można rezygnować z marzeń.




















